jak wydać książkę

Relacja ze spotkania autorskiego Michała Idzikowskiego

Oto relacja ze spotkania autorskiego, na które 05. maja 2015 o godzinie 1700, w Bibliotece Barwnej w Białej Podlaskiej przybyło około 15 osób.

Relacja ze spotkania została przygotowana przez Autora, Pana Michała Idzikowskiego, za co gorąco dziękujemy. Spotkanie promujące wydanie książki Cyngle, rozpoczęło się krótkim przedstawieniem i opowieścią jak powstawała książka. Pan Michał opowiedział o rękopisie, który powstał 15 lat temu i o jego odnalezieniu przed dwoma laty. Wspomniał też, że około pół roku przepisywał i poprawiał tekst. Następne pół roku zajęło szukanie wydawcy.

Autor wysłał ponad 100 maili z czego otrzymał 20 negatywnych odpowiedzi. Kiedy myślał, by dać sobie już spokój, kierowany namowami rodziny i przyjaciół, postanowił napisać jeszcze jednego maila do Wydawnictwa WITANET. Okazało się to trafną decyzją. Pan Michał opowiadał o współpracy, o życzliwym i cierpliwym podejściu do debiutantów. Zachęcał do pisania i nie chowania swojej twórczości.

Następnie nadszedł czas na pytania gości. Autor pomimo początkowego stresu skrupulatnie udzielał odpowiedzi. Pytano czy praca zawodowa miała wpływ na jego twórczość, czy coś wniosła do „CYNGLI”? Gości interesowało też, czy zamierza kontynuować przygody bohaterów książki? Czy będzie dalej pisał i pracował z Wydawnictwem WITANET? Odpowiedzi brzmiały twierdząco, a Autor starał się je rozwinąć, by jak najbardziej zadowolić pytających.

Nie zabrakło pytań na temat gier RPG. Pan Idzikowski opowiedział o swojej 18-letniej przygodzie z RPG, którą do dzisiaj kontynuuję. Goście, którzy mieli już okazję przeczytać książkę żartowali sobie, że mógłby z niej powstać niezły serial czy nawet film.
Autora zaproszono na spotkania w innych bibliotekach na terenie Białej Podlaskiej jak i w miejscowościach powiatu bialskopodlaskiego. Na koniec spotkania nie zabrakło autografów i gratulacji. Całe spotkanie odbyło się w przyjemnej, życzliwej atmosferze. Nie zabrakło kawy i ciastek a przede wszystkim ludzi. Spotkanie trwało ponad godzinę.