Andrzej Wardyn

Andrzej Wardyn to przede wszystkim niespokojny duch który mógłby nieustannie wyruszać w drogę.

Andrzej Wardyn ceni sobie jako środek transportu, swoje własne nogi, jak sam uważa idąc można zobaczyć najwięcej. Ukochanym dla niego miejscem na ziemi są Kaszuby. Wychowany w tradycyjnej kaszubskiej wsi oplecionej siecią rzek i jezior jako doskonały środek transportu uważa również kajak. Szczególnie w okresie gdy na brzegu zjawiają się turyści uwielbia wsiadać do swojej łodzi i znikać korzystając z wodnych przesmyków które pokazał mu dziadek .

Gdy już musi wyruszyć w dalszą podróż na pierwszym miejscu wybiera autostop. W ten sposób może spotkać najwięcej ciekawych ludzi. W życiu posiada nie jedną pasje ale najważniejszą z nich jest fotografia przyrody. Zajmuje się nią od dziewięciu lat, przez ten czas był laureatem nie jednego konkursu fotograficznego. Gdy poznał już na dobre tajniki fotografii rozszerzył swoją wiedze o techniki rysunku i malarstwa.

Jednak wszystkim tym zajmował się w przerwach od pisania.

Zaczął od spisywania historii które opowiadał mu dziadek i jego znajomi w blasku ognia gdzieś w leśnych obozowiskach. Kolejno zaczął spisywać własne historie z czasów pracy w agencji ochroniarskiej oraz wszelkich innych zawodów które wykonywał a było ich sporo. Dziś po trzynastu latach pisania nie wyobraża sobie żyć bez tej odskoczni od świata codziennego którym jest dla niego życie drwala.

Wraz z naszym Wydawnictwem, Pan Andrzej wydał swą książkę Pisane na maszynie.